Masaż tkanek głębokich
Masaż tkanek głębokich to zaawansowana technika terapeutyczna, której celem jest dotarcie do głębszych warstw mięśni i powięzi odpowiedzialnych za przewlekłe napięcia i ból. W przeciwieństwie do masażu klasycznego praca w tkankach głębokich opiera się na świadomym, powolnym i precyzyjnym oddziaływaniu, pozwalając na stopniowe uwalnianie miejsc chronicznego przeciążenia.
Jak wykonuje się masaż tkanek głębokich?
Masażysta wykorzystuje stabilny, intensywny nacisk — najczęściej kciukami, przedramionami lub łokciami — aby dotrzeć do obszarów, w których kumulują się sztywność, zrosty czy ograniczenia ruchomości. Ruchy wykonywane są wolno i uważnie, co pozwala tkankom stopniowo „oddać” napięcie bez wywoływania nadmiernego dyskomfortu. Dzięki temu zabieg jest głęboki, ale jednocześnie bezpieczny i kontrolowany.


Komu najbardziej polecamy taki masaż?
Masaż tkanek głębokich jest szczególnie polecany osobom z:
- przewlekłymi bólami pleców,
- sztywnością i napięciem karku,
- ograniczoną ruchomością,
- bólem wynikającym z pracy siedzącej lub przeciążeń,
- punktami spustowymi i nawracającymi napięciami.
Co daje regularny masaż tkanek głębokich?
- Poprawa elastyczności mięśni – systematyczna praca sprawia, że włókna mięśniowe stają się bardziej sprężyste, a ruch swobodniejszy.
- Usprawnienie krążenia w głębszych warstwach tkanek – masaż pobudza mikrokrążenie, poprawia dotlenienie tkanek i przyspiesza regenerację.
- Przywrócenie optymalnej funkcji ruchowej – regularne sesje redukują sztywność, wyrównują napięcia i zwiększają zakres ruchu w stawach.
- Skuteczna, celowana praca z ciałem – terapia koncentruje się na źródłach problemu, a nie jedynie na jego objawach.
- Długotrwała ulga – przynosi realne efekty w postaci zmniejszenia bólu, poprawy sprawności i lepszego samopoczucia na co dzień.
Czym masaż tkanek głębokich różni się od zwykłego masażu?
- Skupia się na źródle napięcia, a nie tylko na powierzchni. Zwykły masaż działa głównie na wierzchnie warstwy mięśni, tymczasem MTG celuje w struktury ukryte głęboko, tam gdzie najczęściej powstaje ból i dyskomfort.
- Wykorzystuje precyzyjne, celowane techniki. Zamiast rutynowych, powtarzalnych ruchów, MTG opiera się na punktowej, kierunkowej pracy opartej na ocenie napięć i ograniczeń ruchu.
- Opiera się na świadomej biomechanice. To nie „masowanie mocniej”, lecz praca zgodna z przebiegiem włókien, właściwą stabilizacją i kontrolą siły, co pozwala osiągnąć efekt bez przeciążenia tkanek.
- Jest terapią, a nie tylko zabiegiem relaksacyjnym. Jego głównym celem jest poprawa funkcji, zmniejszenie bólu, uwolnienie punktów spustowych i przywrócenie równowagi napięciowej.
- Daje bardziej długotrwałe efekty. Dzięki pracy na głębszych strukturach wpływa na przyczynę, a nie tylko objawy, co sprawia, że poprawa utrzymuje się zdecydowanie dłużej niż po klasycznym masażu.
Zobacz, co mówią o nas nasi klienci!
Czasem przez rozmiar siłowni kiedy trafiło się 3-5 osób na salce, trochę robił się tłok i delikatnie odejmowało mi to z poczucia treningu personalnego. Niemniej Wojtek zawsze dostosowywał trening do dostępnych sprzętów, a liczba osób mocno zależała od konkretnej godziny akurat.
Super by było mieć też na miejscu opcję rozpisywania diety, żeby kompleksowo podejść do celów i zmultiplikować efekty treningów.
Szukając treningów personalnych na Retkinii warto zajrzeć do Fit Iron - jest profeska 😎

Jest też po prostu fajnym i zabawnym człowiekiem i mimo, że praca nad ciałem do nie płatki z mlekiem, to godzina treningu mija szybko, przyjemnie i prawie bezboleśnie 👹
Bardzo odpowiadają mi kameralne warunki treningowe w siłowni Fit Iron. Zawsze zniechęcały mnie molochy sieciowych siłowni, a tutaj jest miejsce na indywidualne podejście w indywidualnym tempie i wśród znajomych twarzy. Dodam duże poczucie humoru Wojtka i dostępność ciekawych produktów w sklepie internetowym, z którego bardzo lubię korzystać.
Dzięki treningom u Wojtka udało mi się płynnie przejść zmianę pracy z biurowej, która pozwalała mi na spędzanie w sumie 45 minut dziennie w ruchu na rowerze, w całorocznych, aktywnych dojazdach do pracy, do okresu stałej pracy z domu, który zagrażał ruchową stagnacją. Do stagnacji nie doszło i nie tylko zachowałem kondycję, a wręcz rozruszałem się holistycznie i zdobyłem nowe umiejętności, otwierając nowe, fizyczne możliwości.









